Wiem, że sprawa jest prawie beznadziejna, ale może uda się wspólnymi siłami złapać sprawcę. Proszę, jeśli ktoś coś wie, niech zgłosi odpowiednim służbom.
Jak niektórzy wiedzą, mam kota - Mietka. Ostatnio Mietek spadł z szafy, zaczął płakać, więc pojechaliśmy do weterynarza na rtg. Z nogą było ok, ale okazało się, że tylko w jednym rtg widać dwie kule... Ktoś postrzelił mi kota!
Postrzelenie musiało mieć miejsce dawno temu, ale nie tracę nadziei na odnalezienie i skazanie tego, kto skrzywdził mojego kota.
Dlatego proszę, rozgłaszajcie na necie. Może ktoś coś wie, coś widział. Postrzelony został najprawdopodobniej na Pasterniku, być może w okolicach ulicy Ojcowskiej.
A przed Mietkiem jeszcze kilka zdjęć rtg, bo nie wiadomo, czy jego małe, słodkie, kocie całko, nie jest postrzelone jeszcze gdzieś wyżej.. a potem operacja...
Osobiście nie odpuszczę, kulę po wyjęciu zaniosę na policję. Mam tylko nadzieję, że ten zwyrodnialec nie przeniesie się z kotów na ludzi szybciej, niż zostanie ujęty... Bo Mietek już dawno wybaczył...
28.02.2013
Mietek nie został poddany operacji. Kule się otorbiły i było by to zbyt niebezpieczne. Niestety skutki uboczne się pojawiły - ma słabą odporność i całą zimę pokasływał. Dostaje witaminę C w kroplach, która ma pomóc wypłukiwać ołów.
Jak niektórzy wiedzą, mam kota - Mietka. Ostatnio Mietek spadł z szafy, zaczął płakać, więc pojechaliśmy do weterynarza na rtg. Z nogą było ok, ale okazało się, że tylko w jednym rtg widać dwie kule... Ktoś postrzelił mi kota!
Postrzelenie musiało mieć miejsce dawno temu, ale nie tracę nadziei na odnalezienie i skazanie tego, kto skrzywdził mojego kota.
Dlatego proszę, rozgłaszajcie na necie. Może ktoś coś wie, coś widział. Postrzelony został najprawdopodobniej na Pasterniku, być może w okolicach ulicy Ojcowskiej.
A przed Mietkiem jeszcze kilka zdjęć rtg, bo nie wiadomo, czy jego małe, słodkie, kocie całko, nie jest postrzelone jeszcze gdzieś wyżej.. a potem operacja...
Osobiście nie odpuszczę, kulę po wyjęciu zaniosę na policję. Mam tylko nadzieję, że ten zwyrodnialec nie przeniesie się z kotów na ludzi szybciej, niż zostanie ujęty... Bo Mietek już dawno wybaczył...
28.02.2013
Mietek nie został poddany operacji. Kule się otorbiły i było by to zbyt niebezpieczne. Niestety skutki uboczne się pojawiły - ma słabą odporność i całą zimę pokasływał. Dostaje witaminę C w kroplach, która ma pomóc wypłukiwać ołów.